W artykule
Współcześnie przemysł kosmetologiczny wypuszcza na rynek coraz to nowsze i skuteczniejsze produkty. Wyobraźcie sobie, że w przeszłości wcale nie było to takie powszechne. Co więcej, wszelkie zachęty do użycia mydła i częstszych kąpieli wywoływały społeczne niezadowolenie. Przyjrzyjmy się, jak wyglądała sprawa higieny XIX-wiecznego społeczeństwa.
Warunki sanitarne w I połowie XIX wieku
W XIX wieku sytuacja higieniczna pozostawała wiele do życzenia. Miasta ze względu na silną industrializację i przeludnienie były niezwykle brudne. W I połowie XIX wieku w niewielu miejscach na świecie funkcjonowała kanalizacja i wodociągi. Wszelkie nieczystości spływały ulicami miast, nad którymi unosiły się kłęby dymu pochodzące z okolicznych fabryk. Mieszkańcy nie mieli dostępu do bieżącej, a co najważniejsze – czystej wody.
Pod względem prawnym sytuacja higieniczna społeczeństwa zaczęła zmieniać się w XVIII wieku, gdy oświecenie, oprócz ideałów duchowych, upowszechniało również wizję czystości fizycznej. Powstała ona pod wpływem wieloletnich doświadczeń związanych z wybuchem epidemii licznych chorób zakaźnych, które dotykały głównie mieszkańców mocno zaludnionych obszarów. Rozpoczęto wówczas tworzenie prawodawstwa sanitarnego oraz kontroli nadzorującej jego przestrzeganie. Dotyczyły one dbania o czystość i porządek w mieście. Zakazano m.in. wyrzucania śmieci na ulicę, zamykano targowiska, które nie spełniały norm, czy wypuszczono na ulice miast beczkowozy, których zadaniem było skrapianie ulic.
Ryc. 1. Jedna z reklam brytyjskiego producenta mydła
Nowe zasady nie podobały się społeczeństwu, które traktowało tę politykę państwa jako fanaberię i dziwactwo. Wtedy nie zdawano sobie sprawy ze związku pomiędzy czystością a rozprzestrzenianiem się różnych chorób.
Przeświadczenie społeczeństwa o braku potrzeby zmian w zakresie higieny wynikało z szeregu czynników, wśród których wymienić należy: przyzwyczajenia, trudności z dostępem do wody, wstyd przed nagością, popularność perfum oraz niską świadomość związaną z czystością i rozprzestrzenianiem się chorób.
Brak dostępu do czystej wody
W XIX wieku w wielu miastach nie było kanalizacji ani wodociągów, które umożliwiłyby stały dostęp do bieżącej wody w kranie, do czego współcześnie jesteśmy przyzwyczajeni. Zanieczyszczenia środowiska wynikłe z działalności człowieka powodowały, że wiele rzek oraz wód gruntowych było po prostu brudnych. Nie istniały oczyszczalnie, a świadomość na temat niekorzystnej działalności człowieka na rzecz środowiska była znikoma. Dochodziło do częstych zatruć studni bądź ich wyschnięcia w wyniku przekształceń krajobrazu. Jedynym źródłem czystej wody byli specjalni nosiciele. Pochodząca z takiego źródła woda miała niestety bardzo wysoką cenę, dlatego wykorzystywano ją głównie do picia.
Ciekawostka
W czasach nowożytnych ze względu na zły stan wód upowszechniło się spożycie piwa, wina czy miodów.
Powszechność łazienek
Społeczeństwo XIX-wieku nie było przyzwyczajone do widoku łazienki takiej, jaka znana jest współcześnie. W Europie we wspomnianych czasach w większości domostw w sypialniach bądź odosobnionych, prywatnych pokojach znajdował się niewielki kącik toaletowy. Składał się on ze średniej wielkości misy, flakonów na wodę, ręcznika oraz akcesoriów do mycia, takich jak mydło czy gąbka. Kącik oddzielony był od pozostałej części pomieszczenia parawanem, aby dawać wrażenie intymności. W domach nie było także toalet, które w formie wychodków znajdowały się na zewnątrz.
Ryc. 2. W XIX wieku ciągle w powszechnym użyciu występowały nocniki
Ciekawostka
Początek montowania spłukiwanych toalet na ziemiach polskich przypada na I połowę XX wieku!
Tabu nagości
W chrześcijańskim społeczeństwie dominowało silne poczucie moralności, które wiązało wszystko co nieprzyzwoite z nagością. W epoce wiktoriańskiej samo wskazanie lub nazywanie części ciała uchodziło za nietakt i frywolne zachowanie. Z tego powodu kobiety kąpały się w długich, zwiewnych koszulach.
Siła przyzwyczajeń
Niechęć do zmian w codziennej higienie wynikała również z przyzwyczajenia, które utrwaliło się na przestrzeni wieków. Ludzie rodzili się i umierali w brudzie. W czasach nowożytnych nie było czegoś takiego jak codzienna kąpiel. Myto się i sprzątano głównie z okazji ważniejszych świąt. Wówczas zmieniano także pościel oraz prano ubrania. Szczególnym okresem była Wielkanoc, którą utożsamiano z szeregiem zmian w naturze, gdy wszystko budziło się do życia po zimie. Ponadto w mentalności ówcześnie żyjących panowało przeświadczenie, że „częste mycie skraca życie”.
Ciekawostka
Porzekadło „częste mycie skraca życie” odwołuje się do okresu późnego średniowiecza, gdy w obliczu epidemii dżumy ludzie poszukiwali odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób choroba się rozprzestrzenia. Ówcześni lekarze wysnuli teorię, że pory ludzkiego ciała otwierają się pod wpływem ciepłej wody i wydobywającej się z niej pary, co stwarzało sposobność do przeniknięcia choroby.
Strach przed nowym
Słabo wykształcone społeczeństwo europejskie w zmieniającym się pod wpływem rewolucji przemysłowej świecie nie mogło się łatwo przekonać do innowacji wynikających z osiągnięć technologicznych czy odkryć w zakresie medycyny. Uznawało, że nowości wpływają negatywnie na ich zdrowie i otoczenie.
Brak wiary w autorytety medyczne
Lekarze nie cieszyli się zbyt wielkim uznaniem wśród większości ludzi. Jedynie w kręgach wykształconych mieli oni pewnego rodzaju autorytet w zakresie leczenia. Wynikało to z powszechnie dość niskiej wiedzy z zakresu medycyny oraz nieufności wobec rzeczy niezrozumiałych. Chętnie korzystano z pomocy wiejskich znachorów, natomiast szpitale postrzegano jako miejsca przeznaczone do umierania. Wątpliwą opinią cieszyły się także pielęgniarki. Najczęściej były nimi niewykwalifikowane zakonnice lub osoby świeckie najmujące się do opieki w zamian za dach nad głową i jedzenie.
Ciekawostka
Pierwsza szkoła pielęgniarstwa powstała dopiero w 1860 roku w Londynie z inicjatywy Florence Nightingale.
Popularność perfum
Od czasów nowożytnych w miejsce dobrze znanego nam mydła i wody na masową skalę używano pachnideł, kadzideł oraz perfum o bardzo intensywnym zapachu. W ten sposób ludzie starali się zabić brzydkie zapachy towarzyszące im każdego dnia. Perfumowano części garderoby, ciała oraz pomieszczenia. Niemal nieodłącznym elementem szanującej się damy był niewielki flakonik perfum w torebce.
Ryc. 3. Flakony z zapachami miały różne kształty. Część z nich miała mieścić się w kieszeni lub damskiej torebce. Większe stanowiły element wyposażenia wnętrz.
Wieloletnie trwanie w społeczeństwie złych nawyków higienicznych powodowało, że na całym świecie następowały wybuchy różnych epidemii chorób zakaźnych, które nieraz trwały latami. Wśród nich należy wymienić m.in. cholerę, dżumę, gruźlicę, tyfus i ospę.
Zmiany w zakresie higieny w II połowie XIX wieku
Przemiany związane z postępującym rozwojem cywilizacyjnym w XIX wieku dotyczyły również sfery medycznej. Oto kilka przykładów działalności, które wpłynęły na zmianę w podejściu ówczesnego społeczeństwa do higieny:
- Rozwój sieci kanalizacyjnej i wodociągowej w wielu rejonach – pozwoliło to na powstanie łaźni publicznych, a nawet tworzenie łazienek prywatnych. Niestety w XIX wieku łazienki nadal miały charakter ekskluzywny i niekoniecznie z nich korzystano.
- Zasypywanie rowów kloacznych, likwidowanie rynsztoków i wprowadzenie służb porządkujących miasto – przyczyniło się to do znacznego polepszenia warunków sanitarnych miast.
- Naukowcy odkryli istnienie drobnoustrojów i zwrócili uwagę na to, że wiele chorób jest wynikiem przenoszenia zarazków poprzez fizyczny kontakt z chorymi.
- Innowacje w zakresie medycyny – upowszechnienie zastosowania stetoskopu czy promieniowania rentgenowskiego, co wpłynęło korzystnie na proces diagnozowania pacjenta. Ponadto pod wpływem badań Ludwika Pasteura stworzono odpowiednią szczepionkę przeciwko wściekliźnie, która zahamowała rozprzestrzenianie tej choroby.
- Rozwój antyseptyki, czyli działań utrudniających zakażenie. Prekursorem tej dziedziny nauki był węgierski lekarz Ignaz Philipp Semmelweis, który poprzez swoje doświadczenia odkrył, że źródłem zakażeń w szpitalach są brudne ręce oraz pościel. W ramach rozwiązań przeciwdziałających zakażeniom wprowadził na położnictwie obowiązek mycia rąk i instrumentów lekarskich za pomocą mydła i chlorowanego wapna. W ślad za Semmelweisem brytyjski lekarz Joseph Lister rozpoczął rozpylać fenol, czyli kwas karbolowy. Jego zadaniem było zdezynfekowanie miejsca, w którym miały zostać przeprowadzone operacje. Swój wkład do antyseptyki miał także polski lekarz Jan Antoni Mikulicz-Radecki, który upowszechnił stosowanie maseczek, czepków i rękawiczek w czasie operacji.
- Spopularyzowano wodolecznictwo – w XIX wieku nie było to nic nowego, ponieważ znajomość zdrowotnego wpływu wód sięgała czasów starożytnych. Jednak dopiero w II połowie XIX wieku zaczęto tworzyć uzdrowiska i upowszechniać leczenie za pomocą spożycia wód lub kąpieli.
Ryc. 4. Duży wpływ na rozwój uzdrowisk miało stworzenie kolei żelaznej i spopularyzowanie turystyki zdrowotnej
Innowacje II połowy XIX wieku wpłynęły korzystnie na sytuację sanitarną ówczesnego społeczeństwa. Spadła liczba zachorowań na choroby zakaźne oraz zahamowano rozwój epidemii wielu dotąd śmiertelnych chorób. Statystycznie wzrosła długość życia.
Czy częste mycie rzeczywiście skracało życie?
Współcześnie odpowiedź ta nie jest jednoznaczna. W XIX wieku w niektórych aspektach popularne stwierdzenie mogło być prawdziwe. W produkcji wielu kosmetyków i środków czystości wykorzystywano wówczas wiele substancji oraz produktów, których skutków ubocznych jeszcze nie znano. Wśród nich wyróżnia się węglan cynku, szczawiany, ołów czy odkryty przez Marię Skłodowską-Curie promieniotwórczy rad.
Utrwal wiedzę
Rozwiąż zadania do tego tematu i utrwal wiedzę. Następnie sprawdź swoje odpowiedzi z rozwiązaniami przygotowanymi przez nauczycieli Odrabiamy.pl.
Materiały źródłowe
Informacje
- Adamska M. Uroda, higiena i zdrowie. Akcesoria toaletowe i sprzęty łazienkowe od połowy XIX do połowy XX wieku, Płock 2014.
- Chwalba A. Historia powszechna. Wiek XIX, Warszawa 2012.
- Krzemińska A. Dawniej ludzie żyli w brudzie. Kiedy i dlaczego zaczęliśmy o siebie dbać?, Poznań 2021.
- Vigarello G, Historia czystości i brudu. Higiena ciała od czasów średniowiecza, przeł. Szwarcman-Czarnota B., Warszawa 2012.
Ilustracje
Ryc. 1. https://archive.org/details/PearsSoap1880sA
Ryc. 2. pixabay – https://pixabay.com/pl/photos/nocnik-nocna-zastawa-sto%c5%82owa-2803939/
Ryc. 3. https://archive.org/details/mma_scent_bottle_186438
Ryc. 4. https://polona.pl/item/zaklad-kapielowy-wody-siarczano-solankowej-w-podgorzu-pod-krakowem,NzQ3ODM1NDY/0